Jakie zabawki wybrać na prezent świąteczny dla maluszka?

Powoli zbliża się czas przedświątecznych zakupów, tym samym pytania rodziców: „Co kupić dziecku?”

Oczywiście wybór jest bardzo duży (może stąd takie problemy z wyborem, ponieważ jest tego coraz więcej). Zazwyczaj rodzice decydują się na klocki, puzzle, gry planszowe (to u starszaków), czy też książki.

To co ja jako mama i terapeuta SI bardzo polecam to ogniwa i piłeczki sensoryczne firmy TULLO, o których pisałam już we wpisie o zabawkach kontrastowych (wpis możecie przeczytać tutaj). Osobiście uważam, że zabawki tej firmy są bardzo dobrej jakości, wspierają rozwój sensoryczny i przede wszystkim ceny nie są wygórowane.

Zacznę od ogniw. Prezentowałam już kontrastowe ogniwa, ale dostępne są również kolorowe. Zadziwiła mnie wielofunkcyjność tego przedmiotu. Okazało się, że ze zwykłych kawałków plastiku można zrobić mnóstwo zabawek, które cieszą dzieci.

Można wykorzystywać je jako zwykły łańcuch na który dziecko patrzy, np. w wózku.

Świetne jest to, że to zabawka, która może przejść mnóstwo transformacji. Możemy zmieniać ustawienie kolorów, modyfikować na różne sposoby i co ważne zaczepiać je prawie wszędzie.

Pojedyncze ogniwa mogą służyć jako zawieszki dla innych zabawek ?? Dla mnie jest to super sprawą, ponieważ nie każdą zabawkę da się powiesić…

? Czasami przydaje się nie tylko do zawieszania zabawek ?

Dużą zaletą ogniw są różne faktury. Każdy element ma jakąś fakturę lub jest gładki.

Oprócz ogniw uważam, że na uwagę zasługują piłeczki sensoryczne. Mamy właściwie chyba wszystkie rodzaje. Myślę, że tutaj nie muszę się rozpisywać. Każda faktura jest inna. Kolorystyka też jest bardzo różna, dodatkowo też piłeczki mają różną strukturę, jedne są bardziej twarde inne miękkie. Niektóre z nich też wydają dźwięki. Dla mnie to szczególnie ważne, gdy badam dziecko. Mogę użyć jednej zabawki do zbadania dwóch zmysłów jednocześnie. Podobnie z zabawą 🙂 Dlatego polecam ten produkt.

Widzę też, że piłeczki cieszą się dużym zainteresowaniem wśród moich koleżanek po fachu, które wybierają je nie tylko do gabinetu, ale też dla własnych maluszków.

O jakości chyba już nie muszę wspominać. Nie są to piłeczki ze sklepu chińskiego czy zoologicznego (tak, tak, tam też można kupić piłeczki).

Jeśli chcecie poznać więcej podobnych produktów odsyłam do strony firmy TULLO: https://tullo.pl/

Mata kontrastowa

mata kontrastowa

Własnoręcznie wykonana mata kontrastowa dla maluszka.

Mata została wykonana z materiałów, które chronią przed chłodem i są całkowicie bezpieczne dla delikatnej skóry malucha.

Charakteryzuje się ciekawym kontrastowym wyglądem, który z pewnością zwróci uwagę dziecka, będzie też stymulacją wzrokową i motywacją do leżenia na brzuszku. Część ta jest wykonana z bawełny.

Część minky „wyposażona” w wystające bąbelki/wypustki spełnia również funkcję sensoryczną, rozwijając umiejętności poznawczo-motoryczne malucha.

Wypełnienie maty (owata antyalergiczna) powoduje, że mata jest delikatnie sprężysta, ale też nie jest nadmiernie miękka, dlatego można w łatwy sposób składać ją i przechowywać.

Taka mata  sprawdzi się idealnie na początku „brzuszkowej” przygody. Dużym plusem jest fakt, że jest łatwa w utrzymaniu higieny- można ją prać w pralce. Produkt w całości został wykonany z atestowanych materiałów najwyższej jakości z certyfikatem Oeko-Text Standard 100.

Pudełka sensoryczne cz. 1

pudełka sensoryczne

Obecne czasy nie ułatwiają nam doświadczać świata zmysłami. Postawiliśmy mocno na intelekt i obsługę urządzeń elektronicznych, ograniczając tym samym rozwój naszych zmysłów, a przecież doznania zmysłowe są pożywieniem dla naszego mózgu. Dzisiaj pod lupę wystawiamy zmysł dotyku.

Jednym ze wspaniałych pomysłów rozwijających ten oto zmysł jest stworzenie pudełek sensorycznych. Niniejszy post ma na celu pokazanie w jaki sposób można stworzyć część naszego domowego kąciku sensorycznego. Poniżej przedstawione jest zdjęcie z różnorodnymi pudełkami, w których znaleźć możemy różne faktury.

A oto, co zawierają następujące pudełka, zaczynając od góry:

Niestety, aby pomieścić taki zestaw potrzebujemy więcej miejsca. Można też przygotować np. 3-4 pudełka mniejsze i co jakiś czas wymieniać rodzaj faktur. Ewentualnie, trzymać w woreczkach faktury i wrzucać je do pudełka tylko na czas zabawy.

Co zrobić z takimi pudełkami?

Oprócz „odwrażliwiania” i najzwyklejszego stymulowania, sensoryczne pudełka są świetną okazją do rozwijania zmysłu dotyku, poprzez zgadywanie jakiej faktury dotykamy. Wówczas możemy poprosić dziecko o założenie opaski na oczy. Może to być specjalna opaska, którą używamy do spania, lub zasłonić oczy zwykłą opaską. Nie wszystkie dzieci chcą mieć zasłonięte oczy, wówczas można przykryć pudełko z daną fakturą kocem i poprosić dziecko by włożyło ręce do pudełka. W ten sposób dziecko może zgadywać co to za faktura.

Trudniejszą wersją będzie wrzucenie do pudełka z daną fakturą dodatków. To mogą być kamyczki, piórka, koraliki, klamerki do bielizny itp. Wówczas możemy poprosić dziecko o wyjmowanie wyłącznie np. kamyczków. W ten sposób dziecko nie tylko rozwija stereognozję (zdolność do rozpoznawania przedmiotów za pomocą zmysłu dotyku), ale również różnicowanie dotykowe. U starszych dzieci, zamiast kamyczków, czy piórek możemy wrzucić drewniane, czy piankowe literki lub cyferki. Niewątpliwie będzie to wyzwaniem.

W tworzeniu sensorycznych pudełek ogranicza nas tylko wyobraźnia. Pomysłów jest wiele, a każdy z pewnością będzie dużą frajdą zarówno dla malucha jak i starszaka.

Rozwój zabawy

rozwój zabawy

Pierwsze oznaki zabawy pojawiają się już w wieku czterech miesięcy. Niemowlę ćwiczy wówczas schematy sensoryczno-motoryczne., które to są źródłem kolejno zdobywanych umiejętności. Czteromiesięczne niemowlę potrafi wykonać stereotypowe ruchy palcami, wokalizować dźwięki zbliżone do samogłosek.

Dzięki stałemu powtarzaniu, umiejętności te są doskonalone i przygotowują dziecko do kolejnej fazy rozwoju zabawy. Bardzo ważną umiejętnością tego okresu rozwojowego jest czerpanie przyjemności z odczuwania ruchu własnego ciała. W tym okresie niemowlę intensywnie ćwiczy koordynację ręka-usta, następnie po szóstym miesiącu koordynację oko-ręka. I tutaj bardzo ważna kwestia, ponieważ na tym etapie rozwoju dziecko nie jest w stanie samodzielnie się przemieszczać, jego zabawa a tym samym poznawanie świata jest uzależnione od stymulacji organizowanych przez otoczenie. Na tym etapie najważniejszą umiejętnością jest samodzielna zabawa przedmiotem trzymanym w ręku. Sytuacja zmienia się, kiedy dziecko osiąga kolejny etap zabawy, który przypada około ósmego miesiąca życia. Dla wielu niemowląt to czas gdy osiągają zdolność przemieszczania się lub samodzielnego siadu. Otwierają się wówczas nowe pola działania, a niemowlę odkrywa nieznane dotąd światy widziane z innej perspektywy.

Ośmiomiesięczne niemowlę potrafi już włączyć w swoje zabawy osoby dorosłe. To czas gdy dziecko zaczyna poznawać i doświadczać świat, np. poprzez wyrzucanie zabawek z łóżeczka czy wózka. Kolejny etap przypada na dziesiąty-jedenasty miesiąc życia i jest ściśle związany z naśladownictwem, które jest najważniejszą umiejętnością na tym etapie rozwojowym. Badania neurologiczne potwierdzają konieczność jednoczesnego pobudzania pól motorycznych kory, odpowiedzialnych za czynności manualne i obszarów związanych z mową dziecka.

Ostatnim etapem przypadającym około dwunastego miesiąca życia jest czas gdy dziecko dzięki możliwości samodzielnego poruszania się intensywnie eksploruje otoczenie. Niemowlę może poznawać nowe obiekty i modyfikować dotychczasowe schematy poznane na wcześniejszych etapach rozwoju.