ręcznie zrobiona zabawka

Dzieci uwielbiają różnego rodzaju przytulanki. Taka przytulanka nie tylko daje poczucie bezpieczeństwa ale też uspokaja, czasami ułatwia zasypianie, pozwala przezwyciężać lęk (np. przed nową nieznaną sytuacją czy wizytą u lekarza). Dla jednych dzieci będzie to miś, dla innych pieluszka tetrowa, a jeszcze inne najchętniej wtulają się w zwykły mięciutki kocyk.

Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad idealną przytulanką dla dziecka, która jednocześnie spełniać będzie funkcję zabawki. Pomyślałam…
✅ Dobrze by była mała, tak by rodzic mógł ją wszędzie zabrać.
✅ Idealnie jeśli byłaby miła w dotyku, bo przecież to nie tylko przyjemne doznania dla dziecka, ale też stymulacja zmysłu dotyku. Cóż… obserwując maluchy doszłam do wniosku, że takim idealnym materiałem jest właśnie minky. Nie znam maluszka, który reagowałby awersyjnie na tej rodzaj materiału. Wręcz przeciwnie, często spotykam się z trudnościami w „oderwaniu” od dotykania mięciutkiego minky.
✅ Fajnie gdyby taka przytulanka-zabawka miała w sobie jakiś ciekawy element, coś co zachęci bobasa przy pierwszym kontakcie.

Cóż takiego uwielbiają dzieci? Co tak bardzo przyciąga ich uwagę?
Oczywiście metki ? Dlatego świetnie jeśli owa przytulanka-zabawka wyposażona jest w różnego rodzaju metki, czy sznureczki.

Dlaczego?
Nie tylko chodzi o stymulację dotykową, ale również koordynację oko-ręka i ćwiczenia małej motoryki. No tak, ale czegoś jeszcze brakuje mi do tego ideału, by powiedzieć, że to zabawka, która wspiera rozwój sensoryczny dziecka.
✅ Oczywiście niezbędne są walory wzrokowe (stymulacja zmysłu wzroku). I tutaj pierwsze co przyszło mi do głowy, to uwielbiane przez maluszki kontrasty. Czarno-białe wzorki, które przyciągają wzrok.
✅ Na końcu pomyślałam o tym, że dobrze by było gdyby tą idealną zabawkę można było wyprać.

Długo nie myśląc wyjęłam maszynę do szycia, materiały i uszyłam kilka metkowców, które przedstawiam na zdjęciach.

Do produkcji użyłam bawełnę i materiał minky oraz wstążki i metki. Wielkość to 20 x 20 cm.
Tak naprawdę nie potrzebujemy na to wiele materiału. Podobnie z naszą pracą- można uszyć to stosunkowo szybko i co najważniejsze- samodzielnie dobrać materiały (ich fakturę, kolor), wielkość czy kształt.
Dlatego polecam wszystkim mamom, które mają przede wszystkim czas, maszynę i chęci 🙂

Niestety, nie każdy może pozwolić sobie na taką kreatywność, dlatego w następnym artykule poświęconym zabawkom sensorycznym pokażę ciekawe produkty (nie tylko metkowce), które osobiście polecam i podpowiem gdzie można je znaleźć w dobrych cenach.

Rekomendowane Posty